Zarzuty do opinii OZSS  zaskarżyć opinie OZSS

Zarzuty do opinii OZSS cz. 7 – Czy testy psychologiczne mogą kłamać?

(aktualizacja)

Witaj w siódmej części serii artykułów, w których analizujemy opinie sądowo-psychologiczne. Do tej pory pokazywaliśmy, jak szukać błędów w logice, stronniczości czy procedurze.

Zarzuty do opinii OZSS badanie dziadków

Zarzuty do opinii OZSS cz. 6 - Zastraszanie, cenzurowanie dziecka i nielegalna modyfikacja testów

Biegli zignorowali objawy psychosomatyczne i nagranie z głosem Twojego dziecka? Wiesz, że dziecko nie chce kontaktów, a biegli próbują je na siłę forsować?

Dziś wejdziemy do samego serca „naukowości” opinii – do świata testów psychologicznych.

Wydaje się, że wyniki testów to twarde, obiektywne dane, z którymi nie da się dyskutować. Nic bardziej mylnego. W rękach nierzetelnego biegłego testy stają się potężnym narzędziem manipulacji. Można ukryć kluczowe wyniki, zinterpretować je w oderwaniu od kontekstu lub stworzyć diagnozę, która jest psychologicznym nonsensem.

Przeanalizujemy autentyczną sprawę, w której lista błędów była tak długa, że na jej podstawie sformułowałam ponad 53 zarzutów i 36 szczegółowych pytań. To historia o tym, jak „naukowa” fasada opinii może skrywać głęboką nierzetelność.

Błąd #1: Magia liczb, czyli ukrywanie kluczowych wyników

Najprostszym sposobem na manipulację jest pokazanie tylko tych wyników, które pasują do z góry przyjętej tezy. To taktyka selektywnej prezentacji danych, która tworzy całkowicie fałszywy obraz.

W analizowanej przez nas sprawie:

  • Fakty: Biegli oparli całą negatywną diagnozę ojca na jego rzekomo wysokich wynikach w dwóch podskalach Testu Kompetencji Rodzicielskich (TKR): „Bezradność” i „Permisywność” (brak granic).

  • Manipulacja: Jednocześnie całkowicie zataili wynik w najważniejszej, ogólnej skali „Kompetencje”. Zgodnie z metodologią, to właśnie ten ogólny wynik jest kluczem do interpretacji wszystkich pozostałych. Bez niego nie da się ocenić, czy wysoka „permisywność” to wada (brak zasad), czy zaleta (demokratyczny styl i zaufanie do dzieci).

Co to oznacza w praktyce?
Ukrycie głównego wyniku TKR to błąd, który sprawia, że cała interpretacja staje się bezwartościową spekulacją. To sygnał, że biegli mogli celowo pominąć dane, które przeczyłyby ich negatywnej ocenie.

Błąd #2: Psychologiczny nonsens, czyli diagnoza, która sama sobie przeczy

zarzuty do opinii ozss badanie ozss

Profil psychologiczny człowieka musi być spójny. Pewne cechy po prostu nie mogą współwystępować w wysokim natężeniu, bo wzajemnie się wykluczają. Gdy biegli tworzą taki nielogiczny portret, świadczy to o ich niekompetencji lub świadomej manipulacji.

W omawianym przypadku:

  • Diagnoza biegłych: Stwierdzili u ojca jednoczesne występowanie „wysokiej asertywności”, „potencjału do dominacji” oraz… „bardzo wysokiej bezradności wychowawczej”.

Co to oznacza w praktyce?
To psychologiczny absurd. Asertywność i dominacja to cechy związane z przejmowaniem kontroli, wyznaczaniem granic i dążeniem do celu. Bezradność to ich dokładne przeciwieństwo – poczucie braku wpływu i niemożność podjęcia działania. To tak, jakby opisać kogoś jako „jednocześnie bardzo wysokiego i bardzo niskiego”. Taka diagnoza jest wewnętrznie sprzeczna i logicznie niemożliwa. Pokazuje, że biegli mechanicznie przepisali wyniki z różnych skal, nie zadając sobie trudu, by stworzyć z nich spójny i wiarygodny obraz człowieka.

Błąd #3: Głos dziecka jako dowód winy, czyli jak z potrzeby robi się „sojusz”

To kolejna broń w arsenale nierzetelnego biegłego. Kiedy fakty i wyniki testów nie wystarczają, by uzasadnić krzywdzącą tezę, można sięgnąć po wypowiedzi dziecka i zinterpretować je w taki sposób, by oznaczały coś zupełnie odwrotnego.

W analizowanej przez nas sprawie:

  • Fakty: Starsza córka, Ania, w trakcie badania jasno i klarownie wyraziła chęć spędzania więcej czasu z ojcem. Rozmawiała z nim o swoich potrzebach i o tym, jak chciałaby organizować ich wspólny czas. Była to naturalna komunikacja między dzieckiem a rodzicem, któremu ufa.

  • Interpretacja biegłych: Biegli całkowicie zignorowali treść tej prośby. Zamiast tego, sam fakt, że ojciec rozmawiał z córką o jej preferencjach, został zinterpretowany jako… „wciąganie dziecka w sojusz przeciwko matce” i czynienie z niej „pośrednika” w konflikcie.

Co to oznacza w praktyce?
To manipulacja, która odwraca rzeczywistość o 180 stopni. Biegli biorą pozytywny wskaźnik – otwartą i szczerą komunikację dziecka z rodzicem – i nadają mu negatywną, patologiczną etykietę. W ten sposób karzą ojca za to, że słucha swojego dziecka, a samo dziecko za to, że ma czelność wyrażać swoje potrzeby. To wysyła do dziecka przerażający komunikat: „Twoja szczerość zostanie użyta przeciwko rodzicowi, któremu ufasz”.

Podsumowanie

Testy psychologiczne w opinii OZSS wyglądają na obiektywne i niepodważalne. Prawda jest jednak taka, że są one tylko narzędziem, które można użyć dobrze lub źle. Ukrywanie wyników, tworzenie nielogicznych diagnoz i interpretowanie danych w oderwaniu od kontekstu to potężne techniki manipulacji, które mogą zniszczyć obraz nawet najlepszego rodzica.

Nie daj się zastraszyć naukowym żargonem i skomplikowanymi nazwami testów. Twoim zadaniem jest pokazać sądowi, że za tą fasadą może kryć się nierzetelność, stronniczość lub zwykła niekompetencja.

Zarzuty do opinii ozss zastrzeżenia błędy opinii

Zarzuty do opinii OZSS cz. 8: Gdy badanie jest farsą, a diagnoza kopią.

Co zrobić, gdy w opinii o ojcu czytasz fragmenty dotyczące matki? To błąd "kopiuj-wklej", który dyskwalifikuje cały dokument. Jak zdemaskować rażące niedbalstwo biegłych?

Jeśli masz wrażenie, że wyniki Twoich testów zostały zmanipulowane lub błędnie zinterpretowane, potrzebujesz profesjonalnej pomocy, by to udowodnić. Skontaktuj się z nami. Pomożemy Ci przeanalizować „naukową” część opinii i obnażyć jej słabości.

Formularz kontaktowy


Potrzebujesz wsparcia w sprawach rodzinnych? Skontaktuj się ze mną, a podpowiem możliwe rozwiązania prawne

Prawnik od rozwodu warszawa


Jestem prawnikiem, psychometrykiem i mediatorem, który pomaga rodzinom w kwestiach prawnych z sercem, z profesjonalizmem i wysoką skutecznością.

Ada Rudzińska

Powiązane artykuły

Cześć! Chcemy, żeby korzystanie z naszej strony było dla Ciebie jak najwygodniejsze. Dlatego używamy ciasteczek (czyli plików cookie). Są to małe pliki, które pomagają naszej stronie działać lepiej.

Niektóre ciasteczka są niezbędne - bez nich strona po prostu by nie działała. Te zawsze będą aktywne.

Używamy też innych ciasteczek, które pomagają nam zrozumieć, jak korzystasz z naszej strony. Dzięki nim możemy ją ciągle ulepszać. Te ciasteczka włączymy tylko jeśli się na to zgodzisz.

Oczywiście, w każdej chwili możesz zmienić zdanie i wyłączyć te dodatkowe ciasteczka. Wybór należy do Ciebie!