Zarzuty do opinii OZSS zastrzeżenia badanie OZSS

Opinia OZSS: Analiza przypadku #5

(aktualizacja)

Witaj w piątej części naszej serii, w której analizuję opinie sądowo-psychologiczne. Do tej pory pokazywałam, jak walczyć z brakiem logiki, stronniczością czy ignorowaniem stanowiska dziecka.

badanie więzi z dzieckiem przykładowe pytania badanie OZSS

Opinia OZSS: Analiza przypadku #3

Czy opinia OZSS zrównuje Cię ze sprawcą przemocy? Jesteś ofiarą przemocy, a w opinii OZSS biegli obwiniają Cię za konflikt? To nie tylko niesprawiedliwe – to fundamentalny błąd. Nie bój się zaskarżyć krzywdzącą opinię i nie pozwól, by zniszczyła życie Tobie i Twoim dzieciom.


Dziś poruszymy temat, który jest kolejnym testem kompetencji, empatii i rzetelności całego systemu.

Co się dzieje, gdy w tryby standardowej procedury OZSS trafia dziecko neuroatypowe – ze spektrum autyzmu i niepełnosprawnością intelektualną? Czy biegli potrafią dostosować swoje metody do jego unikalnych potrzeb? Czy rozumieją, że standardowe narzędzia mogą tu przynieść więcej szkody niż pożytku?

Odpowiedź, niestety, bywa druzgocąca. Przeanalizujemy autentyczną sprawę, w której opinia na temat dziecka ze spektrum autyzmu została napisana… bez zbadania tego dziecka. To historia o tym, jak systemowa niekompetencja może prowadzić do absurdalnych i niebezpiecznych wniosków.

Sytuacja, w której zarzutów nie można nie złożyć! Choć uzasadnienie ich wymagało sporządzenia 15-stronnicowego pisma procesowego, to jednak nie można było przejść obojętnie obok tak wieku rażących błędów metodologicznych opinii. Wobec nieprawidłowości zadałam 26 pytań biegłym oczekując, iż uzupełnią opinię o kluczowe kwestie istotne dla rozstrzygnięcia. Rozszerzyliśmy zakres tezy dowodowej o 14 nowych pytań.

Błąd #1: Diagnoza na ślepo, czyli badanie dziecka, którego nikt nie widział

To brzmi jak absurd, ale jest faktem. Najbardziej szokującym błędem w analizowanej przeze mnie sprawie było to, że biegli wydali szczegółową opinię na temat dziecka, którego… w ogóle nie zbadali ani nawet nie obserwowali.

  • Fakty: Podczas gdy rodzice byli przesłuchiwani, dziecko ze spektrum autyzmu spędziło cały ten czas pod opieką babci, poza gabinetem i bez jakiegokolwiek nadzoru specjalistów. Biegli świadomie zrezygnowali z obserwacji interakcji ojca z synem, tłumacząc to stresem dziecka.

  • Wnioski biegłych: Mimo braku jakichkolwiek danych z obserwacji, opinia zawierała szczegółowe wnioski dotyczące funkcjonowania małoletniego i jego relacji z rodzicami.

Co to oznacza w praktyce?
Biegli oparli swoje wnioski wyłącznie na relacjach dorosłych, całkowicie pomijając najważniejsze źródło informacji – bezpośrednią obserwację dziecka i jego zachowania. Rezygnacja z obserwacji interakcji ojca z synem z powodu „stresu dziecka” to szczyt absurdu. Przecież właśnie ta reakcja – lęk, niechęć, stres – jest kluczową informacją diagnostyczną, którą należało zbadać, a nie której należało unikać.

Błąd #2: Złe narzędzia do delikatnych potrzeb, czyli nieadekwatna metodologia

Diagnozowanie dziecka ze spektrum autyzmu wymaga specjalistycznej wiedzy, empatii i przede wszystkim – odpowiednich narzędzi. Stosowanie standardowych testów, niedostosowanych do specyfiki zaburzeń neurorozwojowych, jest jak próba zmierzenia temperatury za pomocą linijki. Wynik będzie bezwartościowy.

W analizowanym przypadku:

  • Fakty: Biegli zastosowali standardowe metody diagnostyczne, przeznaczone dla dzieci neurotypowych. Nie użyli żadnych specjalistycznych narzędzi do oceny dziecka z ASD i niepełnosprawnością intelektualną. Co więcej, w zespole badającym zabrakło kluczowego specjalisty – lekarza psychiatry dziecięcego.

  • Konsekwencje: Biegli nie potrafili prawidłowo zinterpretować zachowań dziecka. Nie wiedzieli, jak odróżnić reakcje wynikające z zaburzeń (np. przeciążenia sensorycznego) od tych, które świadczą o jakości relacji z rodzicem.

Co to oznacza w praktyce?
To dowód na fundamentalny brak kompetencji. Zespół OZSS podszedł do niezwykle delikatnego i skomplikowanego zadania, nie mając do tego ani wiedzy, ani narzędzi. Skutkiem jest opinia, której wnioski są oparte na błędnych przesłankach i mogą prowadzić do rekomendacji całkowicie sprzecznych z realnymi potrzebami dziecka.

Błąd #3: Papierowe kompetencje, czyli ojciec, który może, ale nie chce

Zastrzeżenia do opinii OZSS zarzuty badanie więzi rodzinnych

Rzetelna opinia musi oceniać nie tylko teoretyczne predyspozycje rodzica, ale przede wszystkim jego rzeczywiste, codzienne zaangażowanie. Co z tego, że rodzic deklaruje miłość i chęć opieki, jeśli fakty pokazują coś zupełnie innego?

W omawianej sprawie:

  • Deklaracje ojca: Wnioskował o szerokie, samodzielne kontakty z synem.

  • Fakty: Z dostępnych dowodów (raportów kuratora) wynikało, że ojciec systematycznie odwoływał spotkania – zrezygnował z blisko 45% zaplanowanych kontaktów. Te, które się odbyły, trwały krótko (15-45 minut) i kończyły się z inicjatywy dziecka, które wyrażało niechęć. Co więcej, kontakty te miały miejsce wyłącznie w bawialniach, gdzie uwaga dziecka była skupiona na zabawkach, a nie na ojcu.

  • Wnioski biegłych: Biegli całkowicie zignorowali te fakty. Nie przeanalizowali, dlaczego ojciec nie wykorzystuje nawet obecnych, ograniczonych kontaktów, a jednocześnie domaga się ich rozszerzenia. Ocenili jego potencjalne możliwości, a nie realne działania.

Co to oznacza w praktyce?
Biegli stworzyli iluzję zaangażowanego ojca, ignorując dowody, które świadczyły o czymś przeciwnym. Ocena hipotetycznych kompetencji rodzicielskich w oderwaniu od faktów jest bezwartościowa.

Podsumowanie

Opinia na temat dziecka o specjalnych potrzebach to moment, w którym system sądowy jest poddawany najcięższej próbie. Stosowanie standardowych, „taśmowych” procedur jest tu nie tylko przejawem braku profesjonalizmu, ale może prowadzić do skrzywdzenia najbardziej bezbronnych. Diagnoza bez badania, niewłaściwe narzędzia i ignorowanie faktów to błędy, które całkowicie dyskwalifikują taki dokument.

Jako rodzic dziecka z niepełnosprawnością masz prawo, a wręcz obowiązek, wymagać od systemu najwyższych standardów. Nie bój się kwestionować metod, pytać o kwalifikacje biegłych i żądać, by badanie było dostosowane do unikalnych potrzeb Twojego dziecka.

zarzuty do opinii ozss zastrzezenia do opinii bieglych

Opinia OZSS: Analiza przypadku #4

Twoje nastoletnie dziecko przemówiło z dojrzałością, której pozazdrościłby mu niejeden dorosły. Wyraziło swoją wolę jasno i klarownie. A biegli? Zignorowali je. Koniecznie zaskarż opinię!

Jeśli otrzymałeś opinię, która budzi Twoje wątpliwości i nie uwzględnia specyfiki Twojego dziecka, skontaktuj się z nami. Pomogę Ci sformułować zarzuty, które pokażą sądowi, dlaczego taka diagnoza nie może być podstawą do podejmowania decyzji o jego przyszłości.

Formularz kontaktowy


Potrzebujesz wsparcia w sprawach rodzinnych? Skontaktuj się ze mną, a podpowiem możliwe rozwiązania prawne

Prawnik od rozwodu warszawa


Jestem prawnikiem, psychometrykiem i mediatorem, który pomaga rodzinom w kwestiach prawnych z sercem, z profesjonalizmem i wysoką skutecznością.

Ada Rudzińska

Powiązane artykuły

Cześć! Chcemy, żeby korzystanie z naszej strony było dla Ciebie jak najwygodniejsze. Dlatego używamy ciasteczek (czyli plików cookie). Są to małe pliki, które pomagają naszej stronie działać lepiej.

Niektóre ciasteczka są niezbędne - bez nich strona po prostu by nie działała. Te zawsze będą aktywne.

Używamy też innych ciasteczek, które pomagają nam zrozumieć, jak korzystasz z naszej strony. Dzięki nim możemy ją ciągle ulepszać. Te ciasteczka włączymy tylko jeśli się na to zgodzisz.

Oczywiście, w każdej chwili możesz zmienić zdanie i wyłączyć te dodatkowe ciasteczka. Wybór należy do Ciebie!